Dlaczego Francuzi są narodem nielubianym?

 Nie ma narodów idealnych, narodów składających się z samych geniuszy. W XVIII wieku Voltaire uznał, że Francja ma tylko jeden atut ponad innymi narodami – elitę filozofów (z nim na czele). Dziś Francja jest nadal ważna, ale nie ma już miłości do niej, jest miłość do Paryża, ale nie do paryżan. Wszyscy narzekają, nawet przesadnie na nieuprzejmość paryżan (osobiscie uważam, ze są milsi niż lizbończycy na przykład). Francuzi są najbardziej nielubianym narodem Europy, bo „zadzierają nosa” z tą ich cuisine, hałtą kouturą, z tym, że nie urządzają grilla jak normalni ludzie, i że zawsze uważają, że wszystko u nich jest naj. Że jako jedyni nie słuchają chetnie rapu po angielsku. Teraz na ME wszyscy z wyj Francji kibicowali Islandczykom przeciw Francji, ciekawe czemu nawet Niemcy mimo WWII są daleko bardziej lubiani, nie mówiąc o Włochach, Anglikach czy Hiszpanach ? Osobiście to nawet uważam, że nie są tacy źli i dosyć ich lubię, ale pyszałkowaci są często. Anglicy są równie egocentryczni, ale nie wymagają by inne narody robiły to co oni, Niemcy chętnie naśladują, Amerykanie dzielą się na franko/euro/fili i frankofobów. Francuzi chcą by inni byli jak oni. To drażni. Hiszpanie uważają ich za okrutników udających oświeconych, Amerykanie za zboków, Anglicy za chodzące przewody pokarmowe i ssaczy subwencji z UE, Niemcy za chwalipiętów bez pokrycia. Polacy kiedyś ich lubili teraz dowcipkują sobie z nich. Dziwne, że jeden naród generuje tyle negatywów, prawda?

Francuską butę gromią Houellebecq i Brigitte Bardot (ona mówiła pierwsza o chodzących przewodach pokarmowych). Stephen Clark pokazuje, jak Francuzi nadal potrafią zaprzeczać klęsce pod Waterloo… Leclerc gość w UK w 1944 roku wyprawił mszę ku czci Jeanne d’Arc… taki brak taktu u twórców Wersalu? „Nieuprzejmość” kelnerów wynika z tego, że w knajpach nie pracują studenci, lecz dumni gastronomowie po studiach. Czy to dlatego Francuzów się nie lubi?

Kiedyś Francja dyktowała warunki ładu europejskiego. Dziś może głównie wierzgać. Niemiecki militaryzm i nazizm w dużej mierze był zemstą za 200 lat francuskich gwałtów na państwach niemieckich od Ludwika XIV do Napoleona, ale po 1870 to Niemcy stali się silniejsi. Francja była pierwszym państwem europejskim wysuwającym roszczenia do terytoriów do których nie mieli nawet cienia praw. Była to tzw. polityka reunionów Ludwika XIV. Dzisiaj Francja jako jedyna represjonuje jeżyk angielski rzekomo „broniąc” swojej kultury, NIKT inny tego nie robi. Francja zachowuje się tak jakby nadal francuski był pierwszym językiem Zachodu, choć jest trzecim lub czwartym (większość frankofonów to biedni Afrykanie z krajów bez znaczenia ekonomicznego). Miała czelność krytykować NATO za atak na Milosievica, wyszła z NATO za de Gaulle’a i wróciła dopiero za Sarkozy’ego NAPRAWDĘ zagrażając zachodowi, a nie tak jak niby teraz brexitowcy (UK nadal jest jednym z filarów NATO). Funkcjonariusze Vichy często byli gorliwsi w antysemityzmie itd niż naziści. Tak więc jest trochę powodów niechęci do Francji, ale konia z rzędem temu, który wskaże czemu ich nie lubi się najbardziej? Zazdrość o Paryż? O co tu chodzi? Zapraszam do dyskusji na ten temat.

http://www.youtube.com/watch?v=MtByKbRtVq0

PN




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mój dziadek - Edmund Harwas (1912-1996)

Japońskie podejście do religii. Religia dla ludzi a nie odwrotnie

Japońska kultura bezpieczeństwa